Zakorzeniona Zmorah
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdzieś na pograniczu Śląska i Małopolski
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XIV
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;86629464]Byłam w tk i musiałam kupić...
Załącznik 7669475
Były w promocji za jedyne 2,5£ [/QUOTE] Tych wersji nie miałam, ale daj znać, co ogólnie myślisz mydłach tej marki, mnie swego czasu urzekły.
Cytat:
Napisane przez beeets
|
O ile mnie pamięć nie myli, to miałam je od Ciebie, było świetne
Przychodzę się pożalić, niestety, zakupione kilka miesięcy temu deo La-Le cedrowe traci zapach, pewnie mój nos też już przywykł, ale jednak zaczynają przebijać też mocno nuty olejowe i zapach sody. Pojemność 150 ml jest stanowczo za duża, tym bardziej, że połową opakowania zdążyłam się podzielić, gdy deo było świeże, a i tak mi jeszcze połowa z połowy została. Spróbuję zużyć, ale obawiam się, że nie zdążę.
Udało mi się też przetestować krem pod oczy korygujący Mokosh i jestem zażenowana, krem potwornie mnie uczulił, takiego uczulenia i podrażnienia nie zrobił mi nigdy żaden kosmetyk, do tego stopnia, że dosłownie ciekła mi ropa z oczu, miałam je bardzo przekrwione, bolesne i spuchnięte, wdało mi się zapalenie spojówek, coś okropnego po prostu, już miałam nawet iść do lekarza pierwszego kontaktu, ale miałam w apteczce leki, wprawdzie jeden przeterminowany o miesiąc, ale dość szybko pomogły. Szczerze mnie dziwi, że nic na temat tego kremu nie widzę, żeby pisał ktoś, że go uczulił, może pijarowcy marki dbają, żeby takie opinie znikały z internetu, nie wiem, ale nie wierzę, że nikogo nie uczulił, bo nie jestem jakąś wielką alergiczką, alergie na kosmetyki zdarzają mi się, ale bardzo rzadko i są to jakieś drobne podrażnienia czy wysypki, które raz dwa znikają. A tym kremem to powinien się ktoś zająć, bo to, co mi zrobił, to nie była zwykła nietolerancja na kosmetyk, tylko prawie mi wyżarło oczy.
__________________
|