2021-04-09, 11:09
|
#5
|
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Pandemiczny wątek wsparcia
Cytat:
Napisane przez bleuclair
Mam takie poczucie, że przez pandemię przegrywam ostatek najlepszych lat ( obecnie mam 29), przegrywam walkę o zdrowie, przegrywam stabilizację - obecna praca jest gorzej płatna niż poprzednia i nie mam gwarancji stabilnego zatrudnienia. Dookoła słyszę, że jest pandemia, więc trzeba ciąć koszty i pracować za miskę ryżu.
|
Mam tyle samo lat i może nie czuję, że to ostatek najlepszych lat, ale zdecydowanie czuję, że odebrano mi wartościowy rok życia.
Mój mąż właśnie skończył 30 lat, dawno temu planowaliśmy jakąś szaloną podróż z tej okazji albo chociaż super imprezę i co
W tym roku też nigdzie nie pojedziemy, nie tylko przez koronę, ale już się z tym pogodziłam.
Za to lockdown zmotywował nas żeby pomyśleć o kupnie większego mieszkania, do tego oszczędziliśmy sporo kasy na takim siedzeniu na dupie. Ja zaczęłam myśleć o własnym biznesie. Więc jakieś plusy są, ale trzeba jeszcze móc te marzenia kiedyś zrealizować
I przykro mi, że masz takie przeboje z leczeniem... To też mój wielki strach, że ktoś z rodziny poważnie zachoruje i będzie problem z uzyskaniem pomocy. Ja też mam pewne problemy zdrowotne i diagnozowanie idzie jak krew z nosa.
Edytowane przez this_witch
Czas edycji: 2021-04-09 o 11:11
|
|
|