Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy jecie zdrowo? Część 2.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-04-22, 12:10   #86
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Czy jecie zdrowo? Część 2.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86734388]chimay, w 100% się z Tobą zgadzam.

To samo dotyczy płodności i rozrodczości zresztą. Ale to, że po 35 rż czy 40 ciężej zajść w ciążę naturalnie, to też pewnie tylko nasz wymysł, a nie uwarunkowanie biologiczne.
(co oczywiście nie oznacza, że neguję czyjeś prawo do tego, piszę o kwestiach czysto zdrowotnych)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Zaraz sie podniesie larum ze nieprawda i 40latka tak samo latwo zajdzie w ciaze i przejdzie ciaze. I zeby nie bylo, sama mam skonczone 36 l. i kilka tygodni temu urodzilam dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Basia ma bardzo dziewczęcy typ urody, to bardzo pomaga wyglądać długo właśnie dziewczęco. Tego się nie przeskoczy, jak ktoś zawsze miał poważną, chłodną twarz, to choćby na rzęsach stawał, nie zmieni tego.
Moim zdaniem ona większy nacisk kładzie na ćwiczenia. Teraz ma swój system, wcześniej robiła jogę twarzy Fumiko (którą ja obecnie od niedawna regularnie robię). Na blogu ma serię dotyczącą starzenia się twarzy, dość wszechstronnie podchodzi do tego tematu.
Ja zauwazylam cos jeszcze. Mam 36 l., wygladam raczej na mniej, skórę mam ładną, zmarszczek niewiele (nie wdając sie w szczegoly) ale zaczelam wygladac duzo poważniej na twarzy. Zmienila się nie tyle skora, co rysy, na mniej dziewczece, mniej miękkie (?)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Zmiana skóry w stronę suchej to jest wręcz klasyczny objaw starzenia się tego organu. Zmniejszona zawartość lipidów w skórze, szybsza ucieczka wilgoci, utrata elastyczności to są zjawiska, które są z tym związane, podobnie jak większa skłonność do rogowacenia. To się nie dzieje nagle w 60. urodziny, ani nie musić dotyczyć całego ciała.

Oczywiście pewne zmiany mogą mieć inne podłoże np sucha skóra. Ale u mnie nie mają, mam bardzo dobrą wodę, używam łagodnych kosmetyków myjących, zawsze kremuję się po prysznicu, piję dużo.



Ta kumulacja, to zużycie materiału to jest właśnie starzenie. I to nie muszą zaniedbania, bo czy ktoś nazwie zaniedbaniem śmianie się, mimikę? A to przecież powody zmarszczek.




No jak siwienie nie jest objawem starzenia, to ja już nie wiem, co jest.

Moim zdaniem problem w tej dyskusji polega na różnym zrozumieniu słowa "starzenie się". To słowo stało się jakimś tabu, kojarzy się tylko i wyłącznie z niedołężnym, schorowanym dziadkiem i pomarszczoną jak śliwka babcią. To jest właśnie kult młodości. Ja byłam dzieckiem jeszcze zanim on się na dobre w Polsce zaczął. Pewne ciuchy były jeszcze zarezerwowane dla dorosłych kobiet, a nie dla podrostków (np. długie spódnice) i jako młode dziewczyny nie mogłyśmy się doczekać, żeby móc sobie długą spódnicę kupić, jak weszły one w modę.
Dla mnie to jest naturalne, że człowiek się zmienia. Starzenie się nie jest dla mnie ani strasznym ani pejoratywnie nacechowanym słowem, po prostu jest i ja je akceptuję. To nie znaczy, że kupiłam sobie trumnę, jak to próbuje mi się tu wmawiać. Jeśli ktoś ma mając 25 lat siwe włosy to tak, to jest objaw starzenia się, pojmowanego jako proces rozciągający się na wiele wiele lat, a nie dopiero od 70r.ż.
Dla mnie ta wypowiedź o tym, że masz siwki, skóra się nieznacznie zmienia czy potrzeba snu jest trochę inna to jest takie właśnie zaklinanie rzeczywistości, no coś tam się zmienia, na coś muszę uważać, ale nie, byle tylko nie użyć słowa na "s", bo to się źle kojarzy, bo zaraz będę musiała się babcią nazwać.
Pełna zgoda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2019-04-22 o 12:09
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując