2015-09-07, 16:58
|
#3138
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 032
|
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)
Dana, gratulacje! No to poszło Zdrówka
Cytat:
Napisane przez ridja devojka
Ja mam plan wygenerowany ze strony rodzić po ludzku. Jak czytałam opinie o mojej porodówce to znalazłam info, że plan pisze się przy przyjęciu - może mają jakiś schemat, formularz, i się go wypełnia. Ale wolę mieć ten swój na wszelki wypadek. Mam dwie kopie - jedną w teczce z kartą ciąży i wynikami a drugą osobno, w kieszonce torby.
Też jestem ciekawa jak z planem wyszły dziewczyny, które już rodziły.
A mój mąż mnie pyta - a co jeśli oni się nie zastosują? Jaką to ma moc prawną?
Mi się zdarza wstawić obiad na kuchenkę i zapomnieć. I nie muszę być w ciąży...
|
Ja muszę się przyznać, że nie miałam pojęcia ani teraz ani 5 lat temu o planie porodu
Przy pierwszym porodzie położna pytała o wszystko- może to był jakby plan porodu
Zastraszające jest to, że jest punkt o swobodnym wydawaniu dźwięków... Albo o miejscowym znieczuleniu przy zszywaniu krocza, czy możliwości skorzystania z toalety! To powinien być standard, normalność, tymczasem nasze porodówki niektóre i niektórzy ich pracownicy potrzebują to na piśmie
---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------
Party_girl, nie przejmuj się wymiarami małej USG lubi płatać figle w tej materii, a poza tym, skoro Ty jesteś drobna, to córka pewnie odziedziczyła budowę ciała po Tobie
Nie każdy noworodek musi mieć ponad 3 kg i ok. 56 cm. Jedna z naszych dziewczyn też urodziła dziecko 50 cm
---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------
Namisek, co to w tym szpitalu za chaos??? Raz mowa o jednym, raz o drugim... Masakra... Synek nie przybrał, ale czy jakoś drastycznie z wagi zleciał?
|
|
|