2018-08-15, 07:45
|
#303
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.3
Półtora miesiąca temu odstawiłam Midianę.
Brałam przez w sumie 9 miesięcy.
Zaczęłam ja brać ze wskazania lekarza po leczeniu torbieli jajnika żeby podtrzymać efekt zasuszenia jajników.
Po odstawieniu nic się nie dzieje złego, wręcz przeciwnie, wszytko wraca do normy.
Cera w porządku, włosy nie widzę żeby leciały, lepsze nawilżenie pochwy, no i libido wraca.
No i faktycznie nogi lżejsze, tego nie wiązałam z tabletkami a widzę ze to chyba od nich. podejrzewałam przetrenowania, ale po odstawieniu żadnej przerwy w treningach nie robiłam a uczucie ciężkich nóg minęło.
Ja w ostatnim krwawienia z odstawienia, założyłam spiralę hormonalna Mirenę, wiec i antykoncepcja jest i załatwiony problem nadmiernych krwawień miesiączkowych.
Na Midianie nabrałam wody, jakoś tak równomiernie mnie oblało, pojawił się cellulit na tyłku i lekka oponka na brzuchu, stopniowo zanikło libido, najgorzej jednak dostałam po głowie. Z miesiąca na miesiąc obniżający się nastrój, poczucie nieszczęścia + zaliczone pierwszy raz w życiu ataki paniki i to w sytuacjach, naprawdę w sumie nie stresujących.
Midiane mimo wszytko całkiem niexle tolerowałam, wcześniejsze podejście do antykoncepcji hormonalnej to był horror.:/ Wtedy zapisano mi Triregol, potem zmieniony na Minulet w celu ograniczenia nadobfitych krwawień oraz wyregulowanie cyklu. Efekt był odwrotny od zamierzonego, krwawienia na tabletkach zmieniły się w krwotoki.
+ PMS trwający całe cykle.
+ tragiczny stan włosów - były tak przyklapłe, matowe, jakby martwe, ze ludzie się mnie pytali czy nie jestem chora. Paznokcie też były w stanie tragicznym, a cera mimo ze gładka bez wyprysków też jakoś tak choro wyglądająca.
__________________
Cava
Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
|
|
|