2019-08-15, 13:20
|
#279
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
|
Dot.: Kupuję robota kuchennego - co polecacie
Cytat:
Napisane przez LegoJedi
Ciekawe czemu w kuchni profesjonalnej nikt w takich urządzeniach nie gotuje. Ile to witamin straconych jest o czasie nie wspomnę ..Normalnie takie urządzenie stoi gdzieś w rogu i służy jako pomocnik, żeby coś tam zmiksować np jakiś sos. W końcu jakieś 2 litry płynu tam się mieszczą ..mam na myśli ten drogi czyli vor werk
|
No nie do konca
Mam, używam i sprzet ma swoje plusy i minusy.
Mało na nim gotuje potraw obiadowych bo np. makaron/ryż szybciej ugotuje w zwyklym garnku niz w termomiksie. Wiec tu na minus.
Robilam zupy i nie sa złe.
Ale dosc sporo pieke i tu faktycznie jakiekolwiek ciasto robi sie w mig. Jest dobrze wyrobione i naprawde fajnie wyrasta.
Czasem kiedy cos potrzebuje np 15-20 minut (chociazby kluski na parze) to spokojnie w tym czasie robie cos innego i nie musze pilnowac jak cos sie gotuje i myslec o tym, ze sie przypali ( np. kapusta czerwona) bo samo sie miesza. Wiec pod tym wzgledem na +.
Mi osobiscie odpowiada, ze robot nie ma tylu nakladek tylko ostrza, motylek i rzeczy do gotowania na parze. Kenwood jest swietny ale juz ma tych dostawek duzo wiecej i kazda kosztuje. I fakt, ze wszystko jest w jednym naczyniu
Wielkiem minusem dla mnie jest mycie. Wersja 6 ma juz chyba samoczyszczenie ale ja mam 5 i zle sie myje ostrza bo sa zbyt blisko polozone co sprawia, ze trudno myje sie szczeliny. Musze uzywac szczoteczki do zebow.
Musze jednak przyznac, ze termomiks jest jedynym urzadzeniem, ktore poradzilo sobie ze zmieleniem korzenia szczeci, ktorego mąż używał do leczenia boleriozy, bo byl zbyt twardy.
Ułatwia życie, jest to fajny sprzet ale faktycznie dla kogos kto lubi gotowac/piec i nie robi tego okazyjnie. Jesli ktos gotuje raz od czasu to lepiej wziac cos tanszego bo rzeczywiscie bedzie stał w rogu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|