2022-12-26, 15:13
|
#153
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy! cz.33
Cytat:
Napisane przez squirrelqa
Miałam trudną rekonwalescencję, długo mnie bolało i się mocno oszczędzałam, a chyba jestem w mniejszości. Na siłownię wróciłam po 3 miesiącach, po 5 zaczęłam wracać do podciągania i pompek, ale obecnie już z nich zrezygnowałam, bo dyskomfort jest dla mnie spory i zabiera radość z treningu. Szkoda, bo lubiłam te ćwiczenia. Inne rzeczy na ręce i plecy robię bez problemu, ale to podciąganie niestety kiepsko wchodzi.
Prawdę mówiąc trochę żałuję tej utraty sprawności, ale jednak wygląd to rekompensuje. Gdyby życie wymagało ode mnie takiej sprawności fizycznej (np. policja czy wojsko), to nie zrobiłabym operacji i odradzała w takiej sytuacji innym.
Pewnie Cię trochę zniechęciłam Ale rzeczowo przedstawiam jak jest w moim przypadku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Dzięki za odpowiedz, właśnie takie szczere opinie mnie najbardziej interesują Operowałaś się może w Warszawie?
Sent from my iPhone using Tapatalk
|
|
|