2014-11-29, 12:40
|
#75
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 25 752
|
Dot.: Ślub bez wesela -czy wypada prosić o pieniądze?
Cytat:
Napisane przez I ona
Dla mnie nie ma znaczenia czy to slub z weselem na 2 dni, skromny obiad poślubny - PROSIĆ O KASE NIE WYPADA. Jest to ostatnio strasznie modne i też strasznie żenujące.
Nie zapomne ostatnich 2 sytuacji ludzi mi bliskich: kuzynki i kumpeli - w obu przypadkach na zaproszeniech wierszyki cuda wianki, że nie prezenty tylko pieniązki, jedna że nie kwiatki tylko wino druga lepsza bo ola Boga (!!!) totolotek. Nie byłam ani na jednym ani na drugim - ja nie jestem czyimś sponsorem a swój rozum tez mam i wiem, że jak się idzie na ślub to wypada coś dać i wiem też, że raczej pieniążki niż jakieś przedmioty (to normalne dzisiaj) i jest tak nietaktowne jeśli ktoś mi o tym "przypomina", że mam taką impreze gdzieś.
I nie zapomne jak moja własnie kuzynka płakała mi kiedyś tak strasznie, że ona tego nie rozumie, bo ona na śluby zawsze chodzi, a jej ponad połowa ludzi odmówiła - ciekawe dlaczego? U koleżanki frekwencja była również niska.
Nikt nie lubi bezczelności!
Ps. jak kogoś nie stać "na talerzyk" do tego stopnia, że wrecz pisze wiersze, żeby się za ten talerzyk wróciło to po co w ogóle robi to wesele?! Nie mam to robie mniejsze, a nie takie żebranie jawne bezczelne.
|
Zgodzę się
Ja jedynie rozumiem proszenie na zaproszeniach o nie przynoszenie kwiatów, po pierwsze co robić z góra kwiatów a po drugie sama wiem po TZcie - uczulenie na pyłki kwiatów
|
|
|