Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - <pomóżcie> Problem z wągrami, trudną cerą, ŁZS - jak z tym walczyć?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-03-01, 20:27   #1
B88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2

<pomóżcie> Problem z wągrami, trudną cerą, ŁZS - jak z tym walczyć?


Witam wszystkim
chciałbym prosić Was o pomoc, mam dość swojego dermatologa (trzeciego z kolei), który nijak nie potrafi mi pomóc sugerując, że jestem "nieuleczalnie" (sic...) chory

Mam kłopot takiej o to natury:



Początkowo był to zwykły trądzik, pierwszy dermatolog przepisał bodajże Isotrexin i coś jeszcze i ogólnie pocieszył, że to kwestia pół roku... Po trzech latach "zabawy", gdy w sumie pozapychałem pory Clean&Clearami i innymi Clearasilami, poszedłem po raz drugi do innego lekarza, ten ocenił to jako trądzik młodzieńczy, przepisał mi Metronizadol (w postaci kremu, żelu i pastylek do łykania), jako że ten specyfik nic mi nie pomógł, a policzki strasznie się zaczerwieniły, poszedłem do trzeciego, ten wyśmiał poprzedniego mówiąc, że ten Metronizadol jest na jakieś bakterie i grzybicę, więc jak to miało pomóc... Jako jedyny ze wszystkich dokładnie przyjrzał się moim wągierkom, ocenił to jako ŁOJOTOKOWE ZAPALENIE SKÓRY (jakaś nowość...) i przepisał Zineryt oraz specjalną maść (strasznie tłustą i świecącą), które jednak pomogły - zaczerwienienie zeszło prawie całkowicie, pory się oczyściły, oczywiście trwało to może maksymalnie z 1,5 miesiąca, teraz wszystko wraca do przykrej normy

Chciałbym prosić Was o jakąś pomoc, jak się obchodzić z moim nosem i policzkami (na czole też to występuje, ale nie wygląda aż tak tragicznie)... Niebardzo wiem, czym to myć na codzień - obecnie stosuję zwykłą wodę z kranu + trochę Psychiogelu i mydła Protex (antyfakteryjne). Na wieczór staram się smarować policzki czym popadnie, kiedyś (przez okres 2-3 tygodni) pomagało posmarowanie Brevoxylem, potem zwykłą maścią cynkową, następnie kremem półtłustym Isotrexin i Tormentiolem...
Formuła jest podobna - jeśli lek nie zaszkodzi (tzn. zaczerwienienie), to najczęściej przez 2-3 tygodnie pory się oczyszczają, jest coraz lepiej, a potem wszystko wraca do punktu wyjścia...

Jestem alergikiem, moja skóra na twarzy uwielbia się łuszczyć, wysuszać, dodatkowo świecić, no po prostu codzienne budzenie się to taka gra w Totka - co tym razem mi się miłego przytrafi Chciałbym prosić, żebyście doradzili, co odstawić, co zacząć stosować, od czego trzymać się z daleka...

Z góry dzięki za pomoc )))
B88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując