[NeverGoodEnough18]

Napisane przez p4w

a infolinia co mówi?
pewnie bym poszła do sklepu pogadać z kierownikiem

Zamawiałam online we wrześniu jakoś jak była ta promocja 20%. Odesłałam im Gimmie Brow nowy więc zwrot i korektor Stay Naked jako reklamacje, powiekę mi wysuszył na wiór. Skontaktowałam się z nimi 18 września w sprawie zwrotu tych dwóch rzeczy, napisałam maila, załączyłam zdjęcia i wysłali 19 września kuriera, a 20 września paczka już byla u nich. Po 3 tygodniach ciszy zadzwoniłam i okazałam się, że oni nie mają mojego zwrotu na magazynie i paczka poszła pod inny adres chociaż przed zwrotem kazali wysłać na ten. Ok zadzwoniłam i obiecali, że zajma sie tym i oddzwonią. Telefonu się nie doczekałam od tygodnia dzwoniłam codziennie i dopiero dodzwoniłam się dziś i co sie dowiedziałam? Że oni dalej tego zwrotu na magazynie nie mają i nie mają napisane, że mieli do mnie oddzwonić. Poszła wiązanka ode mnie i babka na infolinii kazała podac numer konta, że pieniądze zwrócą od ręki i dała jakiś kupon na 30 zł przypisany do konta. Posta pisałam przed dodzwonieniem się dziś tam ale jestem zła jak sk******n.