[Apsik13]

Napisane przez Silloe

Pamiętam ten brzoskwiniowy czy tam morelowy A gdzie go widziałaś? Daj jakiej namiary

Allegro

Napisane przez kasztanka3

U mnie sa te peelingi od lat normalnie dostepne, a w Stanach w ogole maja duzo bardziej rozbudowana pielegnacje. Chcialabym wyprobowac sztyfty myjace, mysle, ze to fajny gadzet na podroz.

No właśnie, co zniknie z Europy, nadal można dostać w Stanach
Tylko troszkę daleko
(Tak jak kiedyś można było kupić Vanilla Fields w każdej lepiej zaopatrzonej drogerii, a po zniknięciu tegoż produktu, nikt nie wiedział o co pytam i co chcę kupić)

Sztyft myjący? To brzmi bardzo interesująco.

A co do kosmetyków w podróży: uwielbiam mini produkty i praktyczne rozwiązania

Napisane przez Ava_

One teraz cieszą się bardzo zła sława. Te drobinki są dość duże i powodują mnóstwo mikrouszkodzen na skórze. Znajoma kosmetyka bardzo je odradza. Częściowo dlatego zostały wycofane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mhm... jako że zawsze lubiłam peelingi z ostrymi drobinkami, nadal go kcem
Nawet z tą złą sławą
I jak już go będę miała, dam znać co się zadziało.
Po tym jak mi St. Ives zniknął sprzed oczu, długo szukałam czegoś o podobnym działaniu i nic. Wszystkie były dla mnie za słabe.
W końcu znalazłam odpowiednik o takiej 'mocy' - peeling z łupin orzecha włoskiego i peeling z pestek oliwek z ZSK.
Jeśli ktoś ma wrażliwą cerę albo nie lubi silnego tarcia, to fakt - nie polecam.