[Chili_]

Witajcie
mam pytanko.
otóż mam bardzo zniszczone włosy , długie - za łopatki.
To jest takie siano , ale mi nie wypadaja jeszcze - tylko przy rozczesywaniu i tylko troche łamią.
Rzadko farbuje wlosy.
Rok temu miałam farbowane czarne włosy.
Czekalam aż odrosną bo to był wielki błąd.
mam teraz brązowe z grzywką blond i jakimiś pasmami blond wychodzącymi spod wlosów( żeby nie bylo widać odrostów)
chciałabym bardzo miec jasne włosy ...
poszlam najpierw przed zrobieniem sobie tej grzywki blond i pasm do fryzjera.
Zapłaciłam 300 pl za jakis balejaż którego wcale nie bylo widać ?!
wiec siostra zrobiła mi kilka pasm i grzywke blond.
wiec moje pytanie brzmi:
czy jeżeli dorobie sobie wiecej pasemek blond czy nie spala mi sie wlosy i tak mocno nie zniszczą?
te pasma jak sobie robiłam trzymalam godzine i wyszly takie blond raczej. tylko w niektorych miejscach taki ciemniejszy.
czy to nie aby za duze ryzyko ? doradźcie
dałabym zdjęcie tu swoje, lecz nie mam aktualnie zrobionego...