[guest]

Witam, tak niechcacy w sumie przeczytalam o Twoich problemach i pomyslalam ze moge podzielic sie moimi doswiadczeniami z tradzikiem, bo mialam z tym nie lada problem. Heh, najwazniejszy jest dermatolg i jego kwalifikacje, to zaewne kazdy wie. Przyznam szczerze ze ja niesty trafilam na pocztaku leczenia na dermatologa niekompetentnego i bez uprzednich badan zapisal mi tetracykline. Lykalam to przez okolo pol roku(to podobno karygodne bo tetracykline w tradziku bierze sie maksymalnie 2 miesiace). Niby pomoglo, ale efekt byl krotkotrwaly. Nasteonie, kiedy pojawilo sie sloneczko, moje problemy zaczely sie na nowo. Juz nie poszlam do tego samego dermatologa, a pojechalm do lekarza w innym miescie. Wszystko rozpoczal od odpowiednich badan(wymaz, hormony, ginekologoczne USG jajnikow), a przede wszystkim tez badania na obecnosc białka GSA w kale(lamblioza). Przyznam ze wszystko kosztowalo mnie mnostwo pieniedzy, ale po tym jak skonsultowalm wyniki z dokotrem, rozpoczelam tygodniowa kuracje dzialajacym na gronkowca antybiotykiem(wynik antybiogramu). Niesty nie przynioslo to efekty i rozpoczelo sie leczenie izotretinoina( tabletki roaccutane). Tabletki niewyobrazalnie drogie, bo jedno opakowanie, ktore starczalo mi na 10 dni kosztowalo 250 zl!!! Efekty widzialm juz po 3 tygodniach(najpierw, to znaczy okolo 2 tygodni twarz wyglada fatalnie, bo wszystko co ma sie pod skora jest "wypychane" na wierzch, ale po jakims czasie skora wyglala super(sa efekty uboczne o ktorych nie chce sie rozpisywac ani nikogo straszyc;PPP W kazdym badz razie kuracja pomogla, skore mam gladziutka i strosuje teraz tytlko co jakis czas diane-35(seria po 2-3 opakowania ) dla zapobiegania wzmozonemu lojotokowi. Aha zostalyt mi blizny, ale mam nadzije ze juz sie ich wkrotce pozbede(mam zamiar zrobic albo dermabrazje, chociaz przyznam ze mnie troche przeraza, albo peelingio NeoStrata). Pozdrawiam i zycze gladziutkich buziek [img]icons/icon7.gif[/img]