[thefit]

Napisane przez Candy_lips

O, a gdzie takie kawiarnie, że płaci się za czas spędzony w środku? To fakt.. czasem mogę siedzieć z kumpelą parę godzin w kawiarni przy jednej kawie czy napoju jak mało kasy, a chcemy wyskoczyć. A jak więcej, to kupimy więcej, jakiś napój, czasem ciastka, naleśnika czy coś A jak większa okazja, to już jeszcze więcej można zaszaleć. A tak to tak "standardowo". Głupio bym się czuła, gdybym miała płacić za godzinę. Rozumiem jednak, że dla właściciela z drugiej strony to byłby pewniejszy zysk. No, ale klientów, by to chyba odrzucało sądzę, więc czy to na dobre by wyszło nie wiem.

tylko o nich czytałam, ale one nie w polsce...
w innych krajach pewnie się sprawdza bo ludzie nie muszą liczyć każdego grosza i nie będą nerwowo zerkać na zegrek żeby wyjść jak najszybciej z tej kawiarni...

Ogólnie w innych krajach kawiarnie działają zupełnie inaczej bo ludzi na to stać.
Sama ostatnio rozmawiałam z tżem że gdyby w polsce było normalnie to byśmy wcale nie pili kawy w domu tylko chodzili do pobliskiej kawiarenki... no ale mało kto ma 30-40 zł dziennie do przeznaczenia na kawę...


z kuriozalnych pomysłów jeszcze niedawno czytałam o kawiarni w której płaci się za osobę przed czy za sobą.... ale do takiej bym nie poszła