[pseudofeministka]

Napisane przez paprif

Wydaje mi się, że to nie wina pielęgnacji, a tego co mam w głowie Mam włosy kręcone, typ 3a, ogólnie to może i je nawet lubię, ale po 4/5h włosy z tyłu od góry mocno siadają i mega mnie to irytuje. Włosy mam ścinane na prosto, gdy były pocieniowane było jeszcze gorzej. Jeśli chodzi o pogrubione, nie chciałabym mieć nigdy prostych włosów, mega wtedy tracą na objętości i ogólnie jeśli można tak powiedzieć to proste mi nie pasują.
Zdaje sobie sprawę z tego, że powinnam dbać na maxa o moje kręcone włosy i cieszyć się z tego jakie są

To rzecyzwiscie mocny masz ten skret, wiec moim zdaniem to jest droga w jednym kierunku - czyli wydobywanie i utrzymywanie skretu. Ja mam takie fale jak przy typie 2 a, ale tez jak wydbowywalam skret to mialam mocno skrecone. Tylko,, ze dla mnie zabawa w krecone to za duzuo zachodu, ile kosmetykow , tego wszystiego.