Dot.: Wiosna, Wiosna... Irenowa Wiosna!!! ~ 49
Literacko to dobra powieść, tu nie ma żadnych wątpliwości. W sumie to też trzeba umieć stworzyć takich irytujacych bohaterów, brrr... Ale kompletnie nie interesują mnie już ich losy...
Tak sobie teraz przypomniałam, że o niebo piękniejsza historia to "Spóźnieni kochankowie" Whartona i tę książkę chciałabym przeczytać drugi raz [emoji4]
__________________
/Jestem pianą, która opływa i zapełnia bielą najdalsze krawędzie skał; jestem także dziewczyną, tutaj, w tym pokoju./
Fale - Virginia Woolf
|