2018-05-06, 16:39
|
#3568
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Cytat:
Napisane przez magdalena1357
Nie bardzo. Bo jak osoba na tyle aspołeczna, żeby kraść, to może te wszystkie mleka w lodówce wymieszać i wtedy jak prawowity właściciel sobie popije to wiadomo co się stanie.
|
"Aspołeczna"? Co ma aspołeczność do kradzieży?
Żeby wpaść na wymieszanie mleka innych osób w różnych kartonach to już trzeba mieć coś z głową mocno, i nie chodzi tu o aspołeczność.
Inna rzecz, że IMO nie chodzi o to, żeby w którymś kartonie serio był środek przeczyszczający, tylko żeby skłonić złodziejaszka do zaprzestania podbieranek.
Cytat:
Napisane przez magdalena1357
Pomijając, że we wszystkich firmach, w których pracowałam mleko w lodówce było własnością wspólną, więc może tutaj należałoby raczej oświecić kogoś, że w tej dziwnej firmie jest inaczej. Sama znalazłam się kiedyś w sytuacji, że piłam tygodniami kawę w kuchni pracowej, która okazała się nie być wspólna i byłam przerażona jak odkryłam nieporozumienie.
|
Dlatego najpierw się grzecznie pyta - "dlaczego ktoś pije moje mleko/kawę?", a potem dopiero zaczyna sięgać po inne środki.
Inna rzecz, że nigdy nie spotkałam się z sytuacją "wspólnego" mleka. Kawy - a i owszem. Tylko że regularnie robione były zbiórki na tę kawę. Przed wzięciem nie swojej rzeczy wypadałoby raczej zapytać, a nie zakładać, że jest "wspólna".
__________________
Dbam o siebie
|
|
|