Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki - wątek ku śmiechowi cz. 2.
Dlatego lubię niemiecki styl najmu - mieszkanie gołe, co chcesz to sobie wstawisz, zero mebli po prababci, nikt sie nie czepia wyposażenia.
Jedynie w akademiku miałam wyposażony, taki standard a'la 2004.
I też nigdy bym nie wstawiła czegoś lepszego w mieszkaniu na wynajem - namieszkałam się z różnymi ludźmi i wiele widziałam, łącznie ze skakaniem po łóżku aż się zarwało, naklejaniem jakichś naklejek na meble itp.
|