Dot.: Wieczny bałagan w domu cz 3
żaluzje to moja największa zmora ja jadę po kolei każdy "listek" , najczęściej używam tego mokrych chusteczek z biedry, niestety ale nic lepszego nie wymyśliłam. Gdyby były w lepszym stanie to pewnie bym je ściągała i myła pod wodą
|