[gosiulam185]

My mamy fajna położoną u siebie w przychodni. Spoko babka, a do tego przychodnia przy samym domu to nawet jakby coś się działo to mogę do niej wyskoczyć zapytać.

Do położnej przed porodem i na szkołę rodzenia się nie wybieram. Ja wiem, że można tam się fajnych rzeczy dowiedzieć, ale akurat na moim kierunku w szkole wykładowcą jest położna, która prowadzi szkołę rodzenia, więc najważniejsze informacje mamy na bieżąco. Do tego i ja i tż dobrze radzimy sobie z maluszkami na co dzień, więc nie mam jakiś specjalnych obaw, że nie damy rady. Bardziej się boję tego, że wszyscy będą nam się wtrącać i mówić co i jak mamy robić i wyjdą z tego awantury.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz