Dot.: Fanki spódnic i sukienek - łączmy się!
Ja ostatnio kupiłam dwie fajne sukienki w Mango. Za jedną dałam około 90 zł. Będą idealne na lato. Tylko jak to często u mnie bywa przy sukienkach obie będą do poprawki. Jestem wysoka, mam niezbyt duże piersi, jestem zaokrąglona tu i ówdzie (zawsze jak tyję to w okolicy brzucha) Na dodatek mam lekkie skrzywienie kręgosłupa. Większość sukienek jak jest dobra na mnie w pasie to za szeroka w biuście. Między innymi nie przepadam za spódnicami bo bo jak leży idealnie w pasie to w biodrach przeważnie za szeroka. Mam dość szczupłe nogi. Moim mankamentem figury jest właśnie brzuch. Ale nie o nim chciałam pisać. Myślicie, że mogą być gdzieś otwarte jakieś zakłady krawieckie? Niedaleko mnie starsze małżeństwo prowadziło, kilka razy już u nich przerabiałam i byłam zadowolona. Niestety jak na złość przed tą całą pandemią zamknęli. Kurcze zastanawiam się teraz czy zostawiać te sukienki. Nie chciałabym żeby całe lato przeleżały w szafie.
|