[Mariczka1981]

Z tą paskudną grzybicą stóp zmagałam się i w sumie nadal zmagam już od kilku miesięcy. PRzchodziłam kilku dermatologów. Nie wiem może paskudnie trafiłam, ale maści i leki jakie brałam nie pomogły czytałam wiele postów i zauważyłam, że niestety nie tylko ja. Kiedyś w ogóle usłyszałam, że grzybicy nie da się wyleczyć. Zaufałam mamie i próbuję kuracji ziołowej, bo jej pomogło, choć ja kiedyś sceptycznie podchodziłam. Niestety mankament jest taki że to trochę trwa, podobno dobrych kilka miesięcy, ale nie da się wyleczyć samych stóp, jeśli nie odgrzybimy organizmu. Już 3 miesiące biorę <reklama>, olejek oregano i kwas kaprylowy (ja kupuję stąd <reklama>) i przestała mi się już łuszczyć skóra. Bleee... zaczerwienienia też zniknęły. Czekam już z niecierpliwością na efekty