[pechowapanienka]

Osi wygrała, wiadomo. Na wybiegu ma fajną energię i dobry krok + dobrze wyglądają na niej ciuchy, ale jej zdjęcia są słabe. Jest maksymalnie przerobiona i to już tak rzuca się w oczy, sorry. Teraz jak już tyle kasy wygrała to zainwestuje w siebie i poprawi cerę i włosy jakoś, bo rzeczywiście nie wygląda na swój wiek, a na +30 (wczoraj szczególnie). Z resztą irytowała mnie wczoraj niemiłosiernie, Marta już trochę też z tym zacieszem na twarzy wiecznym, ale do jej wypowiedzi 'na żywo' przyczepić się nie mogę. Okładka super, jest świetna na wybiegu i na zdjęciach. Poradzi sobie i Baryza z resztą również. Wyostrzyły mu się rysy twarzy (wszyscy zresztą schudli jak na zawołanie), na wybiegu prezentuje się super, ciuchy wyglądają na nim zabójczo, więc jeśli nie zdjęcia, to wybieg jak najbardziej
Wynik oczywiście z czystej sympatii, ale to była jednak najmocniejsza trójka finałowa, o której można powiedzieć, że są jednak na dobrej drodze do zostania modelem/modelką, a nie tylko ładną buzią. Trójka charakterystyczna i zapadająca w pamięć (jak nie na zdjęciu, to na wybiegu) i szkoda tylko, że tak wiele w tym programie jest gadania, historyjek przeróżnej maści oraz dramacików, bo ostatecznie oglądamy efekty ich pracy w postaci zdjęć, kampanii reklamowej lub też obecności na wybiegu i ostatecznie nie powinno nas nic z tych rzeczy interesować. Olać tego typu gadki i pozwolić zdjęciom i swojej pracy mówić za siebie i tego właśnie pozostaje życzyć finałowej trójce. Niech skupią się na pracy i tym, aby wszystko potoczyło się w dobrym kierunku.

Dodam jeszcze tylko, że reszta uczestników wyglądała wczoraj przy Marcie, Osi i Baryzie jak rozdygotani amatorzy i tylko czekałam, aż ktoś się wywróci ogólnie wczorajsze pokazy były jednym wielkim chaosem, a o prowadzących nie warto nawet wspominać Wszystko osłodziła mi Kasia Struss oczywiście(nawet jeśli nie było jej praktycznie na wizji ). Po prostu uwielbiam jej twarz, nic nie poradzę
_____
ale się rozpisałam, aż wstyd