Dot.: Mamy majowe 2019 część 10 - jubileuszowa ;)
Cytat:
Napisane przez AgataAgata9090
To u nas Marcel na początku był spokojny, grzeczny. Tylko jadł i spał. A od momentu jak ząbkuje to jest tragedia. Jęki towarzyszą nam czasem przez cały dzień. O wszystko płacz. Dosłownie o wszystko. Nawet o to jak spadnie mu zabawka. Co z tego że obok siebie ma pięć innych🤦[emoji879]♀️ w nocy budzi się z płaczem i to czasem takim, że się zanosi.
Musimy to jakoś przeżyć.
Jest już u Was lepiej jeśli chodzi o chorobę?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Nadal nie kaszle. Ja już nie wiem, co mam z nim robić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|