[madame Emi]

Napisane przez kasztanka3

To samo mi przyszlo do glowy

A co do wind, to niby tutaj nie ma wielkich blokowisk, jak w Polsce, nasz budynek ma dwie czesci, 11 mieszkan w jednej i 12 mieszkan w drugiej (ten sam numer budynku i wspolny parking podziemny, ale to tak naprawde jakby dwa oddzielne budynki ze wspolnym foyer), w srodku sa dwie windy i to wlasnie winda jest domyslnym sposobem poruszania sie, typowych schodow nawet nie ma, jest jedynie wyjscie ewakuacyjne, ktore jest ciasne i trzeba innego klucza, zeby do niego wejsc i kolejnego, zeby z niego wyjsc, no i ogolnie nie powinno sie go otwierac bez potrzeby. I to taki standard jest, nie tylko w nowych budownictwach.

Makabra. Pomijam kwestie bezpieczeństwa, ale serdecznie współczuję ludziom cierpiącym na klaustrofobię.