[monika_t]

Napisane przez jowisia

EE no monika, cos ty we francji nie ma mowy zeby jakis przeterminowany produkt ci sprzedali tu moga miec takie przez to potem jajo ze oni strasznie uwazaja. A kiedys plyn do soczewek mnie uczulil(choc nie byl przeterminowany) poszlam z moimi zapuchnietymi oczami im rzucic go w twarz to tak mnie przepraszali ze nowa butelke innego za darmo dostalam
Betka, nie wiem gdzie to glowne forum, blondynka narazie w wizazu jestem ale mam zamawiac??

Francja, Niemcy, Wlochy, wszedzie moze sie zdazyc, ze Ci moga dac cos nieswiadomie. Pani z apteki we Wloszech przepraszala tysiac razy i zamowila zaraz nowe-swieze. W Niemczech tez niby uwazaja, a nie raz widzialam cos na polce co bylo juz po dacie waznosci, bo zapomnieli sciagnac, jak tylko cos nie tak, to przepraszaja, wymieniaja, oddaja pieniadze itd.......podejrzewam, ze przepisy niemieckie od francuskich wiele od siebie nie odbiegaja. Jak cos uczuli, to mozesz zwrocic bez problemu, jak cos sie zepsuje to samo, nawet jak Ci sie kolor nagle nie podoba, to tez przyjma. A ja nadal wole sprawdzac date waznosci, niz liczyc na to, ze wszedzie beda za mnie na to zwracac uwage.