[travis]

Napisane przez kami932

Czyli to samo co u mnie, cisza i spokój ale przepowiadacze często, ledwo już człapie i w końcu brzuch opadł, potwierdzone przez 2 niezależne osoby Mała ewidentnie coraz mniej aktywna, a ja mam wrażenie, że każdy kolejny dzień znoszę coraz gorzej, już nawet nie próbuje kucnąć, bo nie wstanę [emoji23]Witaj, pamiętam Cię właśnie czas bardzo szybko leci, jeszcze niedawno czekałyśmy na wizytę serduszkową lub badania prenatalne, a tu już większość rozpakowana.
Powodzenia Tobie również i dużo sił!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Tż już odlicza dni do wywoływania i tak już trochę mało mu zostało [emoji23] czas najwyższy w sumie

Kamila, jak tam u Ciebie?
Travis, jak maluszek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Maluszek bezproblemowy poki co[emoji4]

Spi, je jak smok[emoji16] tylko dzis matka cos niegramotba i cos zle z piekucha robie bo co siku to ma mokre plecy, a piekucha sucha. Nie ogarniam co jest Nie tak. Do dzis wszystko bylo ok[emoji849]

Ostatnia nic elegancka. Jedzonko 8 wieczirem, polnoc, i 4 rano.
W nocy zmiana pieluchy, cyc + butka i szedl soac dalej wiec obylo sie bez placzu [emoji16]
Pewnie dzis da za to koncercik nocny[emoji16]

Sent from my E5823 using Tapatalk