[Naomi21]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87163907]Ale jak facet jest w miarę psychicznie ogarnięty, sam już sporo po 30tce, chce dorosłego, wspólnego życia i zakładania rodziny no to nie - nastolatce jednak podziękuje. Tak, wyobraź sobie, że kobieta może też być za młoda do zakładania rodziny. Jak się ma mentalność arabskiego szejka to faktycznie - wstrząs. [/QUOTE]

Zawsze mi się wydawało - i obserwacje często to potwierdzały - że jak facet pod 40 umawia się z nastolatkami to wynika to głównie z jego kompleksów wobec rówieśniczek i tego, że nie ma wiele do zaoferowania. Dużo łatwiej zaimponować 19-latce niż 30-latce, łatwiej ją zadowolić - czy to na etapie randek, czy w seksie, czy w codziennym życiu. Oczywiście biorę pod uwagę, że czasem to naprawdę kwestia kogoś super dopasowanego, ale myślę że to jest dość rzadkie.

Czy 19-latki mają lepsze figury od 30-latek? Nie byłabym taka pewna, jest naprawdę różnie

Niezależnie zresztą od wszystkiego - bo można gustować w nastolatkach i nie moja sprawa, tyle że właśnie - żeby mieć u młodych kobiet szanse, to trzeba jakoś wyglądać albo/i mieć duże pieniądze. A inaczej to marne szanse, po co sobie dostarczać frustracji