2018-05-16, 20:19
|
#49
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Nietypowi i trudni mężczyźni
Cytat:
Napisane przez Alia01
Że niby taki facet to będzie w głębi duszy wrażliwiec z pasją do pisania albo malowania czy czegoś w tym stylu? Może i tak byc ale ja takich nie spotkałam nigdy. Czy takie osoby nie pracują właśnie w zawodach związanych z zainteresowaniami? Albo na przykład skończona ASP albo filmowka albo szkola muzyczna? Wiem, że akurat ja jestem przykladem osoby, która mija się z powołaniem ale jeśli ktoś na przykład pracuje w dziale finansów, marketingu albo IT i ma skończone studia w tym kierunku to chyba mało prawdopodobne żeby kręcily go rzeczy raczej humanistyczne? To tak jak z chłopakiem z portalu, który miał wpisane, że lubi artystyczne zajecia a okazał się informatykiem , który lubi się bawić edycja grafiki w wolnym czasie. Mnie generalnie odstęcza od tzw. Białych kołnierzykow bo to są często ludzie pochłonieci przez korporacje. Mój kuzyn taki jest. Garniturek, teczuszka, zna języki, programy. Czego on nie wie. Sztywniak i taki robocik.
|
To wcale nie takie rzadkie. Mam sporo znajomych z branży IT - interesują się filmem, muzyką, kilku gra na gitarze.
A to, że ktoś jest "białym kołnierzykiem" nie znaczy, że jest nudziarzem czy że jest pochłonięty przez korporacje Może twój kuzyn taki jest, ale to nie znaczy, że każdy facet w garniturze znający języki i programy jest sztywniakiem. Życie jest o wiele ciekawsze, gdy nie myślisz schematami.
|
|
|