Dot.: Żałuje, że wyszłam za mąż... a teraz jeszcze...
I jak potoczyło się Twoje życie po rozwodzie z małym dzieckiem? Jestem tak tym wszystkim zmieszana i zmęczona. Nie chce podjąć pochopnej decyzji żeby potem nie żałować. Wiele nas łączy, wiem że on wiele by zrobił dla mnie w sensie takim fizycznym, ale psychicznie też muszę się z nim dobrze czuć. Nie wiem czy ja jestem naprawdę taka problemowa i zła? Po prostu jak słyszę jakaś pretensje to czasami wybucham jak wulkan i się nie kontroluje bo już mam dosyć. Może to jakiś kryzys, a może serio nasze małżeństwo umarło. Nie wiem, ale jest mi wstyd przed rodziną 🙈 jak ja im bym powiedziała o rozwodzie 🙊
---------- Dopisano o 03:47 ---------- Poprzedni post napisano o 03:43 ----------
To jest tak bardzo trudne.. żałuję że mam taki charakter, że nie potrafię twardo zawalczyć i podjąć decyzję. Wiem też że on nigdy kroku o rozwodzie nie podejmie. A chyba było by mi tak łatwiej bo jak ja to zrobię to będę najgorsza. Zostawiła męża i z dzieckiem uciekła 😱
---------- Dopisano o 03:52 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------
Boje się też tego że zostanę sama bo będę po rozwodzie i z dzieckiem.. kto by chciał pakować się w takie cos
|