Dot.: Jaki prezent dać na ślub w takiej sytuacji
Na waszym miejscu nie szłabym do kościoła, tam też jest ścisk. Potem będąc na kwarantannie ja coś się jeszcze zadzieje to spore komplikowanie dostępu do właściwego lekarza/szpitala. A przy zakażeniu nawet bezobjawowym to pewnie rodzenie w jednoimiennym a nie tym wybranym.
Tak drogi prezent znajomym bez obecności na weselu to kuriozum.
Zrobiliście wszystko jak najbardziej ok (wczesne poinformowanie, wytłumaczenie, chęć spotkania) teraz to można ewentualnie wysłać ładną kartkę z gratulacjami i/lub spotkać się dając alkohol+kwiaty. Jak nadal będą odstawiać podobne cyrki i wyrzuty to ich olać.
|