[Pelagia_W]

Napisane przez Alassska

Wczoraj ugotowałam fasolkę po bretońsku. Miała być na dwa dni conajmniej, ale chyba za dobrą zrobiłam, bo wczoraj mój chłopak zjadł 3 porcje i 4 dziś zabrał do pracy, więc dziś trzeba zrobić nowy obiad

Będzie łosoś z piekarnika z ziemniaczkami i surówką z kiszoej kapusty.

Wciągnęłabym i fasolkę, i łososia

Napisane przez KarolinaK

Kuku
Chwile mnie znowu nie było ale juz wracam tym razem na stałe bo wreszcie mam dom . Udało nam sie dostać klucze w czwartek a w sobote wypuścili nasze meble z cła i mielismy rozpakowywanie. Teraz musze zakupić mnóstwo urządzeń domowych. Zamówiliśmy juz pralkę i suszarkę maja dowieść pojutrze. A poza tym to mamistny burdel wszedzie. Układam powol.
Wstawiam fotkę mojej nowej kuchni i jadalni. Zaraz za jadalnia jest salon tez całkiem otwarty na jadalnie i kuchnie.

Dobrze, że jesteś
Piękna kuchnia

Napisane przez Imperfecta

Ja nigdy nie jadłam w KFC w McDonaldzie raz frytki i mi nie smakowały

Nie jadłam w KFC już kilka lat, ale pamiętam, że lubiłam Twistera. Z McDonalda lubię lody i kawę, jadam tam średnio raz na 1,5 roku W sumie jakoś mi się nie składa żeby się w takich miejscach stołować. Sama nie mam za bardzo okazji, a TŻ z racji swojej pracy bywał regularnie i teraz nie może patrzeć na jedno i drugie

Dziś nareszcie zrobiłam kotlety z kalarepy jeden w wersji przełożonej plasterkiem żółtego sera, reszta tylko w panierce, ale wszystkie plastry obgotowałam. Zrobiłam też nareszcie hummus - aż się bałam zobaczyć czy tahini jeszcze żyje - i już mi się zapomniało, że to nie ma porównania kupne, a domowe.
Przetestowałam nowy przepis na brukselkę https://karmelowy.pl/brukselka-w-gla...mustard-glaze/ i to jest totalny sztos. Co prawda trochę pozmieniałam i na następny raz jeszcze kolejne modyfikacje wprowadzę, ale wchodzi ten przepis do repertuaru
Do tego wszystkiego kiszony ogórek - tata odnalazł jeszcze jeden słoik
Ogólnie kupa żarcia i kupa kalorii, mało to wszystko do siebie pasowało, ale bardzo mi wszystko smakowało nieskromnie mówiąc