2013-12-03, 10:44
|
#67
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: deutschland
Wiadomości: 167
|
Dot.: Kremy BB i kosmetyki azjatyckie cz. V
To prawda, peelingi są wspaniałe. Ja miksuję. Kremy europejskie na noc i azjatyckie na dzień, własnorobione sera, olejki myjące samorobne lub Isana (po co przepłacać). Za to BB i CC tylko z Azji, próbowałam europejskich, ale nie ma porównania jeśli chodzi o właściwości i stan skóry wieczorem (na korzyść azjatków).
Na tę porę roku koreańskie BB są w miarę ok (kolor), na lato znalazłam sobie HL #1, który jest żłóty, ale aktualnie ciut za ciemny.
Pomimo zmiany pielęgnacji - pisz proszę!
Kto był zainteresowany czarnym ślimaczkiem Mizon? Tu recenzja ze zdjęciami. Krem polecam
http://pamietnik-malkontentki.blogsp...one-cream.html
|
|
|