[Ellen_Ripley]

Napisane przez pechowianka

Mialam niedawno podobna sytuacje

X poznany przez wspolnych znajomych , po spotkaniu w grupie zaproponował mi spotkanie juz we dwoje , spotykalismy sie wszytski niby fajnie , wspolne wyjazdy , obiadki, kolacyjki . i nagle strzal bo on nie wie czy sie chce dalej spotykac bo dawno nie byl zakochany i nie wie co ma robic.

Dla mnie taki tekst oznacza tylko jedno , nie chce Cb ale glupio mi powiedziec to wprost wiec napisalam ze u mnie krotko albo w jedna albo w druga strone, no i juz sie nie odezwał

Od takich nalezy uciekac jak najdalej . im szybciej tym lepiej my sie angazujemy a oni maja nas tylko dla zabicia czasu , I gdyby nie to ze zapytalam jak to dalej widzi (bo kontakt zaczal sie troszke sypac) to pewnie sam by tego nie powiedzial

Sytuacja o tyle lepsza, że facet przedstawił swoje wątpliwości (po tym jak wyczułaś, że coś się dzieje nie tak), Ty się opowiedziałaś "wybieraj koleś, bo albo-albo", byle czym się nie zadowolisłaś (brawo za to) i po tej rozmowie zamilkł, czyli wybrał opcję "jednak nie".

Autorko, nie było absolutnie żadnych sygnałów, że coś jednak się zmienia w kontakcie z nim na gorsze tak, jak w podanym przez Pechowiankę przypadku?