Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Do skarbonki grosz wrzucamy, na wesela oszczędzamy! PM2014
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-05, 16:28   #4552
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Do skarbonki grosz wrzucamy, na wesela oszczędzamy! PM2014

My będziemy mieli klasyczne obrączki bez żadnych kamieni, więc raczej nie będzie problemu z ew. zmniejszaniem czy powiększaniem.

Natomiast ja się obawiam o swój zaręczynowy. Noszę go na prawej ręce i będę chciała go nosić razem z obrączką.
Zaręczynowy już był raz zmniejszamy, ja chciałam zmniejszyć do 14 ale babki u jubilera mówiły, że zdecydowanie ma być 13. No i zmniejszyli do 13.
Niby wszystko jest z nim ok i dobrze mi leży na palcu, jest luz i schodzi mi normalnie a czasami mam wrażenie że mi "spada", ale z drugiej strony jak go ściągam to mam taki odciśnięty ślad na palcu w miejscu, gdzie mi normalnie leży pierścionek..

i nie wiem czy to normalne bo z innymi pierścionkami tak nie mam

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Cytat:
Napisane przez ane3kaa Pokaż wiadomość
a ja na uczelni dzisiaj kisne do 17 ((
ale jak tylko wroce do domku, mam nadzieje ze korków nie bedzie to musze jechac kupić jakieś balerinki bo jutro Pierwszy Dzien Stazu....
Boje się troszke co to będzie
(
po pierwsze to nie przejmować się! jesteś tam po to, żeby Cię nauczyli co masz robić. A po drugie to trzymam kciuki


Cytat:
Napisane przez docik10 Pokaż wiadomość
Nie obrażam się bo dla mnie to też nie jest normalne ale staram sie go trochę zrozumieć była go zdradziła więc też z tego powodu nie urządziłam mu awantury tylko w domu na spokojnie wytłumaczyłam mu, że to jest tylko taniec i nie będę akceptować tego, że on będzie decydował z kim na weselu tańczę. Na tych urodzinach zatańczyłam 2 piosenki z innym facetem, tż był postawiony przed faktem dokonanym bo był na dworze jak mnie ten facet poprosił do tańca. Jedynie co powiedział to, że on też będzie tańczył z innymi na imprezach a ja odpowiedziałam ok. A w domu mu wytłumaczyłam co i jak. Nie jestem zwolennikiem awantur bo to i tak nic nie da a tylko się pożremy. Tż jest ugodowym człowiekiem już kiedyś o tym pisałam a dla mnie nieskromnie mówiąc jest w stanie wiele zmienić i zaakceptować tak więc nie będzie większego problemu, żeby to zmienić ale tylko rozmową

Reasumując.. dopóki nie kończy się to scenami zazdrości i wstydem to jest to miłe że tż nadal jest o mnie tak samo zazdrosny. Ja jestem pewna za niego ale i tak jestem zazdrośnicą wiec tak się nawzajem uzupełniamy
My z TŻ nie mamy problemu z zazdrością. Każdy robi to na co ma ochotę i nikt nie robi z tego powodu scen.

A mojego TŻa była też go zdradziła, więc zdrada raczej nie ma nic do rzeczy.

Ja chodzę na imprezy bez TŻ, jeździłam na wakacje bez niego i NIGDY mi nie powiedział że mam czegoś NIE robić.
Hah, nawet nie wyobrażam sobie tego żeby mi on czegoś zabronił robić..

TŻ też chodzi czasem się bawić beze mnie, on żartuje wtedy, że jedzie sobie wyrwać 'małą czarną' na jedną noc (ja jestem wysoka z rudo-blond włosami).
mnie to nie rusza, a TŻ doskonale o tym wie.

Mojemu TŻ mogłabym wygarnąć dużo, ale nigdy nie zdradę (z drugiej strony nigdy się nie mówi nigdy). Mam do niego 100% zaufania. On do mnie zresztą też.

Każdy ma też swoje życie, nie tylko to wspólne.
__________________
Nawet z mapą
gubię się
bo lubię


- Loesje

Edytowane przez Tycikata
Czas edycji: 2013-05-05 o 16:30
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora