Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Psy- cz. VI
Wątek: Psy- cz. VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-12-15, 08:46   #29
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy- cz. VI

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Wczoraj wieczorem psidło zasnęło na boczku na podłodze ( na szczęście) ,zaczął przebierać łapami ,jakby biegł a potem zaczął sikać . Hmm...sporo tego było , wyrzut na metr naokoło , bo biegł przecież przez sen. Nie chcę myśleć co by było gdyby spał na łóżku. Czy to jest normalne? Od szczeniora ,odkąd skończył cztery miesiące nigdy nie zesikał się w domu. Czy waszym psom sie to zdarza?
mój cała życia biega przez sen, czasem sobie powarkuje, ale nigdy się nie zsikał.

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość
Spotkałyście się z tym, że pies przy ubraniu go w ubranko lub szelki w ciągu kilkunastu sekund obsypuje się łupieżem w miejscu nałożonych rzeczy?
Mam psa od 2 tygodni, jest krótkowłosa, czarna podpalana. Kupiłam jej płaszczyk, chodziła w nim kilka pierwszych dni, bo ewidentnie było jej zimno (było kilka dni na minusie i śnieg). Zauważyłam łupież, w końcu doszłam do tego, że to ubranko go powoduje. Wyprałam kilka razy, w różnych środkach dla alergików, bo nim jestem, raz bez niczego i nie pomogło. Teraz było cieplej, to go nie nosiła i łupieżu brak. Dziś kupiłam jej szelki, bo kilka dni temu wywinęła się z obroży. I znów to samo, w obrębie szelek łupież. Przestaje się sypać po ściągnięciu. I nie wiem, skóra się musi przyzwyczaić czy o co chodzi? Stres? Daje się bez problemu ubrać, chodzi normalnie, nie próbuje nic z siebie zrzucić. Od samej obroży nic takiego się nie dzieje.
a jak przeciągniesz ręką, pod włos, to nie ma łupieżu? nie obciera jej ubranko albo szelki?
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując