Re: najlepszy film
Szkoda, że ja nie mam takiego filmu. Mam natomiast czarno-białe zdjęcia z USG. Też fajna pamiątka. Ginekolog polecił mi zrobić ksero tych zdjęć, bo za jakiś czas zbledną. Oczywiście tak zrobiłam, ale oryginalne zdjęcia są jeszcze ok.
|