Dot.: artroskopia
obym nie miała żadnych komplikacji ....bede musiała słuchac lekarzy i stosowac scisle do ich zaleceń.... ja moze nie mam powaznego uszkodzenia kolana.... ale pamietam jak rok temu nie mogłam chodzic....przez ten straszny ból stałam sie odporniejsza i teraz po roku rehabilitacji jest moze troche lepiej ... tylko ze żadnego wysiłku nie moge miec...żadnego sportu ani nawet długich spacerów a o ślicznych szpilakch juz nie wspomne .eehhh zaczynam juz tutaj wam bredzić....
buziaki dla was za to ze podzieliłyście sie ze mna doswiadczeniami...aha mam jeszcze pytanie czy ogladałyscie na monitorach ten zabieg i ile on trwa?? bo czytałam ze około godziny...ale ksiazki swoje praktyka swoje
|