[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez anonimowa1

Okres spóźnia mi się 5dni. 09 grudnia miałam dostać, a ciągle go nie ma. Tak wiem, może to się wydawać śmieszne, ale statnio moje cykle były regularne i po prostu się martwię..
W tym miesiącu miałam dość dużo zaliczeń na uczelni + egzamin państwowy z prawa jazdy. Jeszcze ta pogoda, która teraz się strasznie zmieniła, zrobiło się strasznie zimno z dnia na dzień.. Stresu było więcej w tym miesiącu niż zazwyczaj nie przeczę, ale teraz już jest wszystko w porządku i staram się relaksować. Dodam, że z moim TŻ współżyłam 2 razy w tym miesiącu w dni niepłodne, a nasze zabezpieczenie to prezerwatywa + stosunek przerywany więc no raczej nie ma obaw o ciąże. Prawda?

Jeśli prezerwatywa nie pękła to w jaki sposób mogłaś zajść w ciążę?