2005-06-07, 19:34
|
#2
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: tak sie wlasnie zastanawiam..???!?!???!?! !!
uzywalam co prawda innej firmy (zdaje sie ze byla to sally hansen) ale wygladal identycznie
uzywalam do owlosionych lap bo balam sie tam dzialac czyms bardziej drastycznym
to jest po prostu taka tareczka ktora sciera wlosy - efekty sa. ale wg mnie nie dziala to inaczej jak golenie bo usuwa tylko te czesc wlosa wystajaca poza skore. wiec te wszystkie zapewnienia, ze nie trzeba tak czesto golic pomiedzy bajki bym wlozyla
jedyna roznica jest pewnie taka, ze jak sie goli, to wlos jest przecinany w najgrubszym miejscu, dlatego gdy odrasta wydaje sie gruby, tzw klujki sprawiaja, ze wczesniej zdaje nam sie, ze czas sie znowu ogolic. zas tareczka pewnie sciera te wlosy tak, ze sa ciensze na koncach (scieranie, nie ciecie), totez gdy odrastaja moga sie wydawac slabsze i nie daja o sobie znac tak szybko jak klujki.
|
|
|