Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ile macie oszczędności?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-05-19, 18:31   #301
beatiska
Zakorzenienie
 
Avatar beatiska
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 110
Dot.: Ile macie oszczędności?

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
A mozna prosze kwoty? "12krotnosc miesiecznej wyplaty" /nic mi nie mowi, bo to zakres od 15 tys do srednio 100 000 tys
Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Serio moje pytanie nie jest jakies nadzwyczajnie skomplikowane i je powtorze:

Ile musiałybyście mieć odłożone na koncie żebyście zasypiały komfortowo?

PO PROSTU I TYLKO TYLE.
Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Dobra, to serio cie przerasta


ale dziekuje za twoj wielki wklad

Ale czego nie rozumiesz? Przemnożyć nie potrafisz?

Odpowiedź na Twoje pytanie ile = 12x miesięczne wydatki.



Mogę napisać 50 tys. zł, mogę napisać 10 tys. zł, a nawet 100 tys.
Prawdziwe odniesienie będziesz miała wtedy, kiedy się dowiesz ile wydaję. Jeżeli ktoś wydaje 1,5 tys zł/mc to oszczędności w wysokości 100 tys. zł, aby czuć się bezpiecznie wydają się bardzo wysokie, ale jeśli przy oszczędnościach 100 tys. zł, miesięczne wydatki wynoszą 30 tys. zł, to ledwo na 3 miesiące życia wystarczy.


Inaczej też jeżeli ktoś napisze 50 tys. zł, a mieszka w Warszawie (duże koszty utrzymania), a inaczej jeśli mieszka w Pcimiu (to co Timon i Pumba pisała).



Dla mnie sama kwota bezpieczeństwa rośnie, kiedyś 12x moich wydatków było kwotą kilkukrotnie mniejszą niż dzisiaj >> 12krotnośc dalej się nie zmieniła, a kwota jednak dużo wyższa. Dlatego odpowiadając na Twoje pytanie, bez względu na to ile wydaje (a jednak wydaje coraz więcej wraz z wzrostem wynagrodzenia) zawsze bezpiecznie się będę czuć, jeśli będę mieć "12x miesięczne wydatki".

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Dla mnie odłożenie rocznych zarobków to spora część kredytu hipotecznego, nie widziałabym sensu trzymania tego, tylko wolałabym go nadpłacic, a w końcu spłacić. Ale nie wiem ile lat musiałabym odkładać, żeby tyle uzbierać, żyć za coś trzeba
Nie mam kredytu. Myślę, że gdybym miała, to może bym zweryfikowała te oszczędności, bo też wychodzę z założenia, ze lepiej jest nadpłacać (zachowując niższa poduszkę bezpieczeństwa), niż tracić przez odsetki.
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu.

Narysuj mi coś

23/6
beatiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując