Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wymuszanie ciągłej zabawy z dorosłym gościem
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2024-03-28, 11:27   #21
Flashdance
Zadomowienie
 
Avatar Flashdance
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
Dot.: Wymuszanie ciągłej zabawy z dorosłym gościem

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Dla mnie opisywana sytuacja jest niewyobrażalna, i w sumie nierealna, nigdy się z czymś takim nie zetknęłam a i swoje dzieci odchowałam i pierdyliard innych obserwowałam.
Nigdy się nie zetknęłam z tym żeby dzieci wymagały kilkugodzinnych i to 6-8 godzinnych a nie że 2-3 zabaw z gościem, żeby plakały jak zabawa się kończy, dobijały się do toalety a 4 dorosłych w koło.... bezradna jak owieczki.




Ja nie wiem co z tym zrobić, ale cała rodzina z tego wątku wydaje mi się jakas nierealna . Wszyscy dorośli siedzą jak za przeproszeniem pipy z uszami i nie wiedzą co zrobić bo dzieci albo ryczą albo wujek robi za pajaca przez 8 godzin z rzędu bo nikt nie umie ani powiedzieć NIE, ani określić dzieciakom zasady i ramy czasowe zabawy z wujkiem, albo wujek po prostu iśc do domu jak sytuacja przekracza jego komfort.
Cyrk na kółkach.
No właśnie z tych powodów ciężko uwierzyć w prawdziwość wątku. Nie znam rodziny w której mogłyby odchodzić takie cyrki. Trójka dzieci płacze pod kiblem bo wujek poszedł zrobić siku? Czy te dzieci są niepełnosprawne umysłowo? 7 latek to już nie jest małe dziecko. Jak mu powiesz pobaw się chwilę sam, bo muszę iść do toalety to zrozumie. Odwiedziny co weekend gdzie przez 6-8 godzin jeden facet bawi się z dziećmi a pozostali dorośli siedzą przy kawce? Serio?

No dobra. Poważna rozmowa z bratem i bratową. Niech oni porozmawiają ze swoimi dziećmi. W końcu są ich rodzicami i wychowanie to ich obowiązek. Wujek to nie jest ich opiekunka czy maskotka do zabawy. Jeśli nie ma ochoty się z nimi bawić to nie musi. Koniec kropka. Możecie się spotykać bez dzieci (kto w tym czasie będzie się opiekował dziećmi to nie wasz problem). Jak już na spotkaniu są dzieci to spokojnie i konsekwentnie przestrzegać granic. Nie nie będę się z wami teraz bawił. Jeśli nie ma możliwości abyśmy spokojnie posiedzieli we czwórkę to kończymy wizytę na dziś. Nie ulegać placzom i szantażom emocjonalnym bo na dłuższą metę takie uleganie nie wyjdzie na dobre nikomu.

W ogóle czy utrzymujecie kontakty towarzyskie z innymi osobami? Bo przy tak intensywnych spotkaniach z bratem i jego rodziną chyba już na nic innego nie macie czasu? Spędzacie wolny czas sami we dwójkę? Wychodzicie sami do kina czy restauracji? Co na to twój mąż że praktycznie cały wolny czas spędzacie z twoją rodziną? Dla mnie tak intensywne i częste spotkania nawet z osobami które lubię byłyby na dłużą metę nużące. No bo ile czasu można siedzieć w kółko przy tej kawie z tymi samymi osobami? Tydzień w tydzień po 6-8 godzin i do tego jeszcze krótsze spotkania co 2 dni lub nawet codziennie?

Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2024-03-28 o 11:28
Flashdance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując