[nie_powiem]

Napisane przez Kafkazmlekiem

Ja tak samo

Ej, to takie fajne miasto, czemu Ci się nie podoba
A gdzie chcesz uciekać?

Ja też, ale to chyba dotyczy tylko i wyłącznie mega ekspertów.
I tak jak tu już wspomniano, mnie też się wydaje, że rynek się trochę opuścił.

Tak, znalazłam ten cytat w jakiejś książce i pomyślałam, że jest idealny na podpis do tego wątku, ale tak ogólnie to też

Niestety są pytania, które wymagają pewnej umiejętności dyplomacji, jak to, dlaczego chcę zmienić pracę po pół roku albo jakieś tam "Twoje słabe strony". I trzeba rzeźbić, ja nie umiem tak, wolę prosto z mostu powiedzieć, że jest wujowo, a ze słabych stron to na przykład szybko się nudzę, więc musicie się postarać, żebym wam nie uciekła, no ale nie mogę tak
i to jest dramat
O, idealny przykład:

A jednak ja trafiłam z miastem, bo Rydzykowo jest mi bliskie Nie dziwię się, że chce stąd spadać, bo tu nie ma żadnej większej przyszłości. To miasto powoli umiera i nie ma tu perspektyw. Sektor usługowy, turystyka. Więcej to miasto nie ma za specjalnie nic do zaoferowania, przynajmniej takie są moje wrażenia z tego miasta.



Świetny obrazek, taki prawdziwy