2018-07-10, 09:20
|
#804
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
|
Dot.: Psy- cz. VI
o matko kochana, tez bym nie zostawila , nikomu w sumie, bo jak widze juz moja wyobraźnia, ze ja tam sobie nad morzem, a oni uciekli czy cos, nie dziekuje
u nas sasiad ma psa syna od 3 tygodni, z ADHD , moja tak na niego cięta przez siatke, i juz dwa razy tam przeszli, to sie bawia, ale to szczekanie jest wnerwiajce, Myszka jeszcze da rade, ale Misiek to sie boje za zawalu dostanie, raz kulał, raz cos z okiem bo mu chyba wapdlo i jka kazdy sam, to jeszcze, ale dwoch na raz to masakra co oni robią. Ale do psa sasiada nie, tamten nowy gość ich wnerwia , a to chyba ten JRT
__________________
Psy to cud życia
Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...
-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...- 07.08.1995(14.12.1996)
Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
|
|
|