Dot.: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2009 - "dziewiec miesiecy stwarzania malego swiata"c
mirika,dasz radę i bez znieczulenia,zobaczysz,ja bynajmniej boję się jakiegokolwiek znieczulania,cesarki i tym podobnych,ja miałam podaną kroplówkę,wydawało mi się że ona przyspieszyła poród ponieważ byłam po tydzień po terminie i dostałam 2 czopki rozkurczowe,mąż bardzo mi pomógł,ja wcale nie umiałam przeć,on mnie bardzo mobilizował i jakoś poszło.teraz też boję się jak to będzie,myślę sobie że jak poszło tak gładko za pierwszym razem to teraz pewnie będę się męczyła nie wiadomo jak,trzeba być dobrej myśli
|