2022-12-09, 14:50
|
#152
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy! cz.33
Cytat:
Napisane przez Nuova
Jack szybko wróciłaś do wysiłku fizycznego? Musisz się mocno ograniczać przy ćwiczeniach górnych partii ciała? To jedyna kwestia która mnie hamuje przed nowym biustem
Przymierzam się do operacji za rok (zbieram $ i urlop w robocie ), bo przez mocno sportowe życie i ostrą redukcję z całkiem fajnego 70C/D zeszłam do ledwo 70A.
Sent from my iPhone using Tapatalk
|
Miałam trudną rekonwalescencję, długo mnie bolało i się mocno oszczędzałam, a chyba jestem w mniejszości. Na siłownię wróciłam po 3 miesiącach, po 5 zaczęłam wracać do podciągania i pompek, ale obecnie już z nich zrezygnowałam, bo dyskomfort jest dla mnie spory i zabiera radość z treningu. Szkoda, bo lubiłam te ćwiczenia. Inne rzeczy na ręce i plecy robię bez problemu, ale to podciąganie niestety kiepsko wchodzi.
Prawdę mówiąc trochę żałuję tej utraty sprawności, ale jednak wygląd to rekompensuje. Gdyby życie wymagało ode mnie takiej sprawności fizycznej (np. policja czy wojsko), to nie zrobiłabym operacji i odradzała w takiej sytuacji innym.
Pewnie Cię trochę zniechęciłam Ale rzeczowo przedstawiam jak jest w moim przypadku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|