2016-11-23, 11:55
|
#87
|
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz. IV
Cytat:
Napisane przez _ema_
Wszystko prawda, tylko umyka Wam jeden istotny fakt.
Nie rozpatrujemy sytuacji osoby, która ma różne możliwości, tylko matkę, która wybiera między:
- moje dziecko będzie miało przeciętną opiekunkę, ale zje dzisiaj obiad
- moje dziecko będzie miało kochającą mamę u boku i oboje dzisiaj zjemy na obiad chleb z wodą
W tej sytuacji imałabym się wszystkich opcji, żeby dorobić.
|
Ja bym zmieniła punkt drugi na "dzieko będzie miało niewątpliwie kochającą, ale przecięną mamę u boku i oboje zjedzą na obiad chleb z wodą". Myślicie, że szlachecka mamuśka to jak się WŁASNYMI dziećmi zajmuje? Obmyśla gry i zabawy edukacyjne, wybiera tylko i wyłącznie zabawki stymulujące rozwój dziecka i uczy literek i cyferek od maleńkości?
|
|
|