2019-02-04, 19:15
|
#2154
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Włosowo-plotkowy zakątek początkujących włosomaniaczek cz. V
[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;86456343]Mnie ostatnio nachodzą takie myśli.
Z jednej strony-dawno nie miałam długich, marzy mi się taki długaśny warkocz, zwłaszcza jak jestem na dobrej drodze do dawnej świetności i gęstości włosów(zakola mi już całkiem zarosły )
Z drugiej-oglądam swoje zdjęcia z włosami do obojczyków i uważam, że wyglądałam w nich naprawdę dobrze.
I weź tu bądź mądra
Ja zeszłam z drogi obsesyjnego włosomaniactwa, czyli olejów i masek, a doceniłam wygodnictwo suszarki z jonizacją i szampony przeciwłupieżowe-dzięki tym sposobom trochę udało mi się oswoić moją tłustą skórę głowy [/QUOTE]
U mnie problem sam sie rozwiazal , bo w miescie gdzie mieszkam nie ma dobrego fryzjera zeby zrobil mi to co chce, a bardzo podobaja mi sie dluzsze boby. I zauwazylam tez, ze im moje wlosy krotsze tym maja wieksza tendencje do odbijania sie od glowy, wiec jakbym chciala miec tego long boba, przy ilosci moich wlosow, to na bank musialabym je prostowac ;D
Poki co dlugie wlosy sa
Co do wlosomaniactwa - ja r0wniez. Juz nie szaleje tak jak kiedys, mam liste sprawdzonych trikow, kosmetykow. Wlosy sa w dobrej kondycji, wiec juz tez nie potrzebuja nie wiadomo czego. Coprawda ostatnio rozjasnialam i farbowalam , wiec sa w nieco gorszej , ale nie ma dramatu
Choc osobiscie uwazam, ze duzo wazniejsza niz pielegancja wlosow jest odpowiednia dieta
|
|
|