Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - dyskusje, komentarze, luźne wnioski
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-01-14, 19:18   #89
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - dyskusje, komentarze, luźne wnioski

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Mi to ogółem śmierdzi.


Nie chcę węszyć jakiegoś spisku, ale ochrona zanim go dorwała (a stał na scenie w jednym miejscu), to on zdążył wygłosić manifest polityczny?

No wygląda mi to na spisek albo brak kompetencji, może ludzi do pracy w ochronie brakuje, może byli słabo przeszkoleni, zagapili się?


Nie wiem, jak to inaczej wytłumaczyć.
Przede wszystkim, człowiek wtargnął na scenę w momencie kulminacyjnym, kiedy WSZYSCY wpatrzeni byli w jeden punkt i nie był nim prezydent. Przebiegniecie przez scenę zajęło mu dosłownie sekundę, tak naprawdę pozostał niezauważony przez kogokolwiek, ugodził prezydenta i wyszedł na środek, ale wtedy jeszcze tak naprawdę nikt nie zauważył co się stało, prezydent stał z boku, chyba jedyną świadomą osoba, która chyba? Coś widział był ten grubszy mężczyzna, który zaczął do napastnika podchodzić, w ogromnym zresztą szoku, następnie zauważa w jego ręku nóż, i z tego co zdazylam usłyszec nie byle jaki noz, bo podobno to był nóż komandoski, 15cm długości ostrza. Facet przed chwilą dźgnął nożem człowieka, stoi teraz przed Tobą z tym nożem w ręku, podchodzi z nim do konferansjera (z nożem!) zabiera mu mikrofon. Jak zaczyna mówić dopiero dociera do innych co się stało, że to już jest po fakcie, że zamach już się dokonał. Tak naprawdę facet bardzo precyzyjnie wybrał moment ataku, właśnie tak, aby mógł ugodzic i jeszcze wygłosic swój manifest. To skupienie wszystkich dookoła na światełku sprawiło, że miał kilkadziesiąt sekund, zanim ktokolwiek się zorientował. Do tego szok, którego konsekwencją jest stupor, dołożymy do tego fakt, że w 99,9% przypadków na takich imprezach ochrona łapie i wyprowadza co najwyżej golasa, najczęściej pijanych uparciuchów, ale nie zamachowców z komandoskimi nożami. Nigdy nie byli w takiej sytuacji, więc i reakcja nie jest automatyczna. Mam nadzieje, że już nigdy w takiej nie będą.
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując