Dot.: Plotkujemy, szpinak jemy i truskawki kupujemy cz.VII
Dzień dobry
Komary nas wczoraj próbowały zagryźć na grillu. Musieliśmy się wcześniej zmyć.
Warszafka to jest jednak ciekawa. W sklepie mięsnym spotkaliśmy Olafa Lubaszenko, aż miałam ochotę krzyknąć "Rybokalipsa"
|